Dużo graczy ma problemy kiedy grają z tzw. "wymiataczami". Gra  w CoD'a wcale nie jest taka trudna. Sam uczyłem się od innych,  czytałem poradniki i trochę sam wywnioskowałem:

      Pamiętaj: w kupie raźniej! Zawsze lepiej chodzić w grupkach  (ale  nie za wielkich bo 1 granat i wszycy leżą). Szczególnie jeżli  sobie  nie radzisz to chodź za najlepszymi. Na pewno zginiesz  mniej razy  niż jakbyś miał chodzić w pojedynkę.
      Dostosuj broń do swojego typu gry. Niewskazane jest  wbieganie z karabinem powtarzalnym (tzw. "Riflem") do pokoju  pełnego  wrogów. Karabiny te charakteryzują się tym, że mają  największa  moc strzału (1 kulka w tułów lub w głowę i leżysz :]),  ale trzeba je  przeładowac po każdym strzale. Najlepiej na  początku w ogóle nie  używać karabinów powtarzalnych ;]. Lecz  gdy już się zdecydujesz  to ZAWSZE chodź w grupkach i staraj się  zostawać lekko z tyłu.  Ostrzał nieprzyjaciela ugrzęźnie na twoich  towarzyszach, a Ty  masz czas żeby przymierzyć.
 Dla początkujących polecane są pistolety maszynowe (thompson,  ppsh, sten, mp 40), które charakteryzują sią słabą celnością (komu  to potrzebne w bilskim starciu), ale za to potrafi oczyścić  magazynek w kilka sekund. Należy strzelać z nich krótkimi seriami!  Idealna broń do walki w zwarciu.
 Karabiny maszynowy (bar, mp 44, bren) charakteryzują się dużą  siłą strzału, nieźle sie z nich celuje, są w miarę szybkostrzelne.  Jedyną ich wadą jest to, że są ciężkie, co powoduje duże  zwolnienie w naszym biegu, a w sytuacji, gdy stoimy w obliczu  detonującego granatu, niewprawieni gracze nie zdodają zmienić  broni na pistolet, aby szybciej biec, co jest równoznaczne ze  śmiercią.
      Granat - to mój nick. Wiecie od czego powstał? Bardzo lubie  używać granatów ;]. Granat to moim zdaniem jedna z najlepszych  broni. Nalezy rzucać je gdy przeciwnik ma mało miejsca (np. w  pokoju) i przyczaić się na wejście do pokoju. Przeciwnik ma do  wyboru: wybiec i zginąć od twojej broni, zginąć od granatu,  próbować ukryć się przed granatem, lecz straci dużo życia i wtedy  gdy wbiegniesz do pokoju nie bedzie miał szans :]. NIE należy  rzucaż granatów na początku rundy S&D !!!
      Za wszelka cenę nie daj się zabić!! Próbuj sobie wyobrazić jak    czuje się Twoje alter ego. Pomyśl sobie: "ha ha jaki słaby ten  przeciwnik, zdejmę go jednym strzałem" i do dzieła. Tylko nie  wczuwaj się za bardzo bo w mediach będzie o Tobie głośno!
      Wyprostowany, na otwartym terenie żołnierz to trup. Staraj się  kryc za wszystkim, za czym się da (za krzakami też!). Wybierz  sobie stronę, która ma "lepszy" kolor munduru, czyli taką która  bardziej wtapia się w tło (np. Carentan = Niemcy).
      Kiedy usadowisz się za drzwiami staraj się stanąć po lewej  stronie!  Większość graczy jest praworęczna, a z obserwacji każdy  rozgląda sie najpierw w prawo! (nie próbuj tego ze mą ;] ja  zawsze patrzę  na lewo ;])
      Przeładuj broń po każdym starciu! Najgorsze co może być to  sytuacja gdy Ty masz 2 naboje, a przeciwnik 30!
      Pij dużo płynów (bezalkoholowych ;])! Może się to wydać  dziwne,  lecz nasz mózg jest jak worek bez dna (nie myli? z DNA  ;]). Gra  opiera się na koordynacji oko - ręka. Gdy zażywasz dużo  minerałów i witamin grasz lepiej, ponieważ jesteś bardziej  spostrzegawczy! ( próbujcie z Red Bullem, choć woda także  wystarcza). [Ze swojej strony polecam PEPSI przyp. Snake]
      Jeśli przeciwnik nie zauważył Cię to idź za nim aż się do niego  dostatecznie blisko zbliżysz (skradaj się = kucaj), a wtedy dokończ  dzieła z kolby lub krótkiej serii ;].
      Na koniec jedno z praw Murphiego = "Ogień zaporowy to nie  zapora! " (do interpretacji własnej ;])
   


                            
Copyright © 2006 Call of duty. <<Nedi>>